@WicekTori1

wiczak

Ask @WicekTori1

Sort by:

LatestTop

Related users

Kto jest Twoim najlepszym przyjacielem?

"Odchodzi. On, jej Anioł, kochanek, wspaniała osoba. Zawsze uważała go za kogoś wyjątkowego. Pomagał jej zawsze, trzymał za rękę, gdy opłakiwała śmierć matki. Pomocny, uczynny. Jego rękaw zawsze był do dyspozycji, gdy Aga chciała się w niego wypłakać. Myślała, że tak będzie już zawsze, że będą razem do przysłowiowej "grobowej deski". W jej głowie kołowała się masa myśli; "Jak on może mi to robić? Po tym wszystkim co razem przeżyliśmy.. Przecież ja go kocham... Dlaczego?!". Nikt nie znał odpowiedzi na te pytania, nikt też nie wiedział dlaczego miłość, tak wielka, gorąca, która miała trwać do końca, kończy się. Czyżby on przestał ją kochać? Przecież to niemożliwe! Zawsze dawał jej dowody miłości, twierdził, że kocha ją jak nikogo innego. Na pewno nie kłamał... A może zdrada? Bała się zapytać. Bała się odpowiedzi. Leciały łzy, w powietrzu unosił się zapach bezsilności i cierpienia tej kobiety, która przez swoje życie przeżyła tak wiele... Wierzyła w miłość strasznie! Wierzyła, że kiedyś to, co przeżyła jako dziewczynka, wynagrodzi jej los w przyszłości. Nie miała szczęśliwego dzieciństwa. Jest sierotą. Potrzebowała bardzo kogoś, kto będzie ją kochał. A teraz? Wszystko się zepsuło, mur który budowali wspólnie, nagle się rozpadł. Tak samo jak ta wielka, szalona miłość. Tak szybko, bez słowa wyjaśnienia. W końcu odważyła się. Spytała: Dlaczego?
Nie potrafił odpowiedzieć. Bał się. Odwrócił twarz, żeby ona nie mogła zobaczyć łez spływających po jego policzku. W głębi duszy bardzo cierpiał, nie chciał odchodzić. Kochał ją. Tylko jedna kobieta wiedziała dlaczego tak się stało, dlaczego postanowił skończyć coś tak wspaniałego. Tą kobietą była pani doktor. To ona postawiła diagnozę- AIDS. W tej jednej sekundzie kiedy to usłyszał, zawalił mu się świat. Kiedyś brał, fakt. Dużo, próbował już chyba wszystkiego. Był na dnie. Ale rodzina, przyjaciele pomogli mu z tego wyjść. Zerwał z przeszłością, pokochał kogoś. I cholernie nie chciał, aby to co było się za nim ciągnęło. Jednak sypiał z wieloma pannami. Nie znał ich, po prostu na odlocie nie kontrolował siebie, nie wiedział co robi. Potem zawsze żałował. W końcu stało się to, co praktycznie było nieuniknione... Jakaś z panienek zaraziła go tym świństwem...
A dziś? Nie potrafił poradzić sobie z tym problemem. Bał się odpowiedzialności. Wiedział, że ona cierpi, ale... No właśnie, było to jedno ALE. Kochał ją nadal, nie potrafił jej opuścić. Długo się do tego zbierał.
Aga... Siedziała zapłakana, w myślach ciągle powtarzała: "DLACZEGO?". Chciała tak strasznie wiedzieć, znać odpowiedzi na dręczące ją pytania. Bardzo go kochała. Czystą, szczerą miłością. Było im razem tak dobrze. Na dodatek miała dla niego niespodziankę. Spodziewała się jego dziecka. To by dopełniło ich i tak wspaniały już związek. Chciała powiedzieć mu w dniu jego urodzin. Za trzy dni...
Spakował się. Podszedł do niej. Ostatni raz dotknął jej delikatnego, mokrego od łez policzka. Spojrzał głęboko "

View more

Zapraszam! Wysyłamy prezenty za lajkii. Jest możliwość brania udziału w konkursie, w którym możesz zostać zwycięzcą. Nagrodą jest dodanie danej osoby do opisu, aby do niej wysyłano lajki. :) Zapraszam!

Mhm super

Next

Language: English