Też mam tak że nie słucham Four na okrągło i czuje się z tym źle, bo jestem Directioner, a nie Swiftie, a z 1989 nie mogę się wyleczyć do tej pory. Taylor pracowała nad swoją płytą długo, ale widać efekty.
Dokładnie. Taylor spróbowała czegoś nowego i naprawdę ciężko nad tym pracowała, widać efekty. Pobija rekordy i tworzy historię, to naprawdę niesamowite. Sama się tego nie spodziewałam i jestem strasznie dumna :) Mam nadzieję, że chłopcy też otworzą oczy i spróbują nagrać coś innego, nowszego. Już sam fakt, że Taylor w pierwszym tygodniu sprzedała 1.2mil. kopii, a chłopcy tylko 387,000 jest smutny. Płyta Taylor tak samo jak i chłopców wyciekła kilka dni przed wyjściem, więc można było ją nielegalnie pobrać i nie kupować. Nadal można. (Directioners broniły chłopców tym, że plyty Tay nigdzie nie ma do pobrania, trzeba kupić. Nie jest to prawda.) Mam nadzieję, ze ich kolejna plyta to naprawdę będzie coś wielkiego.