Szkoda... Mam nadzieję, że nie porzuciłaś pisania, kocham twój blog <3 Ale rozumiem, jeśli nie masz weny to nic na siłę... <3
Nie porzuciłam pisania i mam w planie zakończyć ten blog. I mam nawet na to mnóstwo pomysłów tylko... no jestem w rozsypce i ciężko mi się ogarnąć do czegokolwiek, nie wspominając o pisaniu. :) Mam nadzieję, że się ogarnę i znów wrócę z przytupem!
Zdecydowanie powinnaś. Lubię czytać notki odautorskie/Zusan
zakładając, że ogólnie mało korzystam z fejsbukowych unowocześnień i rzadko zdarzy mi się zamieścić coś na swojej prywatnej tablicy, to strona Eileen, muszę powiedzieć, jest wyjątkowo przeze eksploatowana ;p
Czemu nie korzystasz (prawie) wcale z fanpage'a?/Zusan, too
sama nie wiem. a powinnam?
Może to głupie pytanie (mam wyłączony umysł), ale jestem ciekawa czy wiesz/domyślasz się, ile mam lat? ;>
(Jak już o tym napomknęłam i wiesz, to wyślij mnie do Munga - przyda mi się)/Zusan
nie wiem, ale obstawiam, że 18-20, więcej nie... :D
Lubisz pisać? Wiążesz z tym przyszłość?
pisać lubię, ale nie wiąże z tym mojej przyszłości. Może się kiedyś coś przytrafi. Zobaczymy, co przyniesie mi życie. ;)
Ile masz lat?
20.
Co Cię zainspirowało do takich świetnych opowiadań ?
o! dziękuję za komplement. a inspirację czerpię tak o! czasem od czapy, czasem jedno zdanie mnie do tego zainspiruję, a czasem filmiki z yt ;) to zależy.