Statuetka była dla NAJSKUTECZNIEJSZEGO ZAWODNIKA TURNIEJU, tzn anonimie, że Kacper miał więcej skończonych akcji od Michała. Nie wypowiadam się o grze, bo zaraz będzie spina. Moim zdaniem Godlewski jest dobrym zawodnikiem, w dodatku ma wzrost, który daje więcej możliwości. Ale skoro grał tak świetnie, to czemu statuetkę z najlepszego zawodnika drużyny dostał Dawid Bielak? Sądzę, że Dawid zagrał dzisiaj dużo lepiej od Michała. Powtarzam, że nie mam nic do żadnego z chłopaków. Godlewski pokazał klasę po tym jak przeprosił kolege z przeciwnej drużyny, nawet zwykłe podanie piłki przeciwnikowi a nie jakieś cyrki jak jeden z zawodników z WueM-u. To się ceni. Jeszcze co do Kacpra, uważam, że zasłużyłby nawet na tego MVP. Gra świetnie i bez wzrostu, umówmy się, że ratuje (razem z Sosną) naszą drużynę przed sromotną porażką z chłopakami z Wysokiego. Tylko nie rozumiem jednego, i to pytanie kieruję do tego anonima, co się tak ładnie wymądrza u Werci na asku: Co ma rzekoma cena zawodnika do tego czy powinien dostać statuetkę MVP? Bo w życiu większej głupoty nie słyszałam.