@psyychiczna

Kasia

Ask @psyychiczna

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

daj zdj jak wyglądasz

jejuu
Siedziałem w domu oglądając jakiś bezsensowny film. Telefon milczał od kilkunastu godzin. Nie dawałaś znaku życia. Dzień wcześniej pokłóciliśmy się. Nie chciałem, żebyś szła na tę imprezę. Bałem się o Ciebie. Wpatrywałem się w ekran nie rozumiejąc żadnego słowa. Było już późno, zbliżała się 24. Podskoczyłem, gdy usłyszałem dzwonek do drzwi. Bez zastanowienie otworzyłem. Zamarłem widząc Cię w takim stanie. Miałaś rozmazany tusz, łzy niczym strumienie płynęły po Twoich rumianych policzkach. Mimo mrozu nie miałaś na sobie nawet kurtki, a czarne rajstopy przypominały teraz pajęczynę. Krew zagotowała mi się w żyłach. Miałem ochotę na Ciebie krzyczeć, robić wyrzuty, że mnie nie posłuchałaś. Nie zrobiłem tego. Wiem, że mnie potrzebowałaś. 'Przepraszam' to jedyne co usłyszałem. Serce mi się ścisnęło. Otoczyłem Cię ramieniem i pocałowałem w czoło. To tylko wzmogło Twój płacz. Szybkim ruchem wziąłem Cię na ręce i zaniosłem do łóżka. Byłaś taka delikatna i słaba. Chciało mi się płakać. Byłem na siebie wściekły, że Cię nie pilnowałem. Trzymałem Cię w ramionach, otoczoną kocem, delikatnie kołysząc niczym niemowlę. Nie miałem odwagi zapytać co się stało. Wiedziałem tylko, że gdy poznam prawdę zabiję gnojka, który chciał Cię skrzywdzić. Wzrok miałem utkwiony w Twojej twarzy. Za każdym razem, gdy opadły Ci powieki, otwierałaś je z przerażeniem. Gładziłem Twoje włosy. W myślach błagałem Boga, żeby nigdy mi Cię nie zabrał. Nie potrzebowaliśmy słów. Pod wpływem mojego dotyku zaczęłaś się uspokajać. Powoli zmniejszały Ci się oczy. Zasnęłaś. W tej chwili mogłem tak trwać wiecznie. Pragnąłem zasypiać i budzić się obok Ciebie do końca życia. Kocham Cię. Bezwarunkowo i najmocniej, Aniołku

View more

Next

Language: English