- Nie mogę przestać myśleć o tobie... w sukience. W tej czarnej. Piękna. - słowa wychodziły z jego ust gdy podniósł dłoń by dotknąć moich włosów.- Założysz ją jeszcze kiedyś? Dla mnie? - zapytał leniwie. Kiedy nie odpowiedziałam, przybliżył się do mnie. - Proszę, mów do mnie Lia. - poczułam oddech na moim uchu, jego ręka obejmowała moje ramiona.