no tak od tygodnia ale co ile? bo chyba nie codziennie???
a właśnie że codziennie,czemu takie zdziwienie?
nakładasz wszystko naraz?jak wygląda cały "zabieg"?co ile tak sobie robisz?
mieszam olejek z naftą,wcieram go,potem nakładam bardzo starannie maskę,biorę takie jakby pasma włosów i wcieram,no i na koniec odżywkę,rozczesuje włosy zaplatam je w warkocz,zakładam siatkę na głowę i robię sobie turban z ręcznika,siedzę tak 30minut/godzinę. robię tak dopiero jakoś od niecałego tygodnia,miejmy nadzieję że pomoże :)
nie napisałam że w ogóle chodzi o jakiegokolwiek chłopaka,a jeśli tak bardzo cię interesuje co mnie trapi to pisz na prv,byle komu nie opowiadam o moich problemach