Twierdzicie, że Tokio Hotel to nie tylko bliźniaki. Ok. To dlaczego logiem Waszej strony na karcie przeglądarki jest morda Billa?
Może zacznijmy od tego, że nasze przemyślenia na temat zespołu nie są tak ograniczone jak ikonka o wymiarze 32x32px, której rozmiar siłą rzeczy zmusza nas do odrzucenia na bok jakichkolwiek własnych poglądów czy opinii - favicon i nasze zdanie o strukturze zespołu mają ze sobą niewiele wspólnego. Druga kwestia jest taka, że owszem, mogło tam być cokolwiek innego, nawet za przeproszeniem tyłek Georga czy kupa kamieni, ale wybrałyśmy twarz Billa (właśnie tak, "twarz", a nie "mordę", bo tak ta część ciała nazywa się w bardziej kulturalnej wersji polszczyzny). Wybór padł na niego, bo taką miałyśmy wizję artystyczną czy wręcz nawet fanaberię. Wychodzę z założenia, że jako administratorzy strony mamy prawo do podejmowania tego typu decyzji bez potrzeby tłumaczenia się z nich i bez potrzeby wykorzystywania takich okazji do manifestowania czegokolwiek. Mogłyśmy tam umieścić inną osobę lub symbol, ale wówczas wygląd ikonki nie podobał nam się na tyle by znalazł się przy nazwie strony. Trafił tam Bill jako frontman zespołu i co więcej - od jakichś 3 odsłon strony znajduje się tam cały czas on i właśnie zastanawiam się dlaczego tak nagle zaczęło stanowić to problem.