@xAndRzejx3

♕✌ Wiksa✌♕

Ask @xAndRzejx3

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Ale już jest okej? ;)

bleedingquietly’s Profile PhotoMateusz
Tak jak w opowiadaniu. :)
Ula nienawidziła go, za wszystkie rany ale i jednocześnie to przez te rany go kocha. Wpadała w euforie pisząc z nim.
Tak, dobrze. Tylko dobijam się trackiem
Huczuhucz - Gdyby nie to.
Ktoś musi być nieszczęśliwy.
Teraz tylko wyzdrowieję i wracam do szkoły.
Nie wytrzymam sama ze sobą.
Wśród ludzi zapominam.
Wsrod ludzi, moja maska staje sie nad wyraz realna.
Ukrywajac wszystko śmiechem.
#mamzajebistychznajomychiprzyjaciółever
Liked by: Blebleble Mateusz

Ciąg dalszy nastąpił

- Ja tak robię, a Tb jeszcze ani razu. Idę spać, może przejdą mi ataki płaczu
- IDŹ :) n a r a
- A ty sb cisniesz bk.
- okej.
- Kogo ja kochałam...
- złego człowieka, wrednego. co rani wsyztskich. specjalnie****
- Nie. Kochałam kogos innego
- jestem cały zcas taki sam ._. tylko nie potrafisz mnie zrozumiec
- Chciałabym. Ale to ty mi nie chcesz powiedziec co czujesz.
Urszula wiedziała, że on cierpi. Znała go przecież dobrze. On już dawniej cierpiał.
- kochałaś! odkochałaś,w czym problem? bo ja nwm czy ty chcesz tego słuchać.. i czy to mi jakoś pomoze hółiw wie xD sam sb radze,no nie? : >
Urszula wiedziała, że do końca się nie odkochała. zbyt bardzo, chciała przy nim być.
- Tak. Ty, ty i ty. Cieszylbys sie gdybym umarła.:)
- nigdy. nigdy bym sie nie cieszył z czyjes smierci
- Już niedługo.Nie martw się :)
- niedługo co. co ma sie dziac? xD o co mam sie martwić?
- O nic. :)
- juz nie mam o co :I : > przepadło
- Może mn coś przekona. Musze porozmawiac z moim przyjCielem. Prawdziwym. :)
- dobsze, ić i sb rozmawiaj
- Tak, to ja też nie mam o co się martwić. Nigdy Cię nie zrozumiem. A wiem, ze cierpisz.
- prawdziwy przyjaciel by zrozumial i zmieniłby sytuacje. ale nie lepiej poczekac ogladac przebieg zdarzen
- A ty mnie rozumiesz ? Wysmiewasz sie ze mnie.Ja Ci tego nigdy nie zrobiłam. I nie zrobię. Nie baw się uczuciami. Jak mam zmienić sytuacje. Skoro kryjesz sie i mowisz, ze jestes szczesliwy ? = Ula nie wyrzymała.
- cb nie było juz sie nie lubilismy
- Nie było mn wtedy, kiedy najbardziej mnie potrzebowałeś.
- miałem innych od tego = Tutaj Ula poczuła ból.
- Myślałam, ze jestes szczesliwy. To dobrze. Nikt Ciebie nie zrozumie, dopoki ty sam nie bd wiedział o co Ci chodzi.
- nie potrafię i koniec.
- Nie oczekuj tego od innych. Przepraszam Cię. Za wszystko.
- sam dobrze wiem,nie musisz mi mowic
- Nie miej pretensji. Proszę Cię. Musisz sam wiedzieć kim jesteś.
- nie mam nic do nikogo. nie pros mnie o nic
- To dlaczego mówisz jak ma się zachowac przyjaciel ? Więc nie bd Cię prosić.
- wybacze przeciez zawsze. a rob jak uwazasz
- Nie musisz.. Jak chcesz zwal wszystko na mn x.x
- dobrze xd
- hhhee :D
- hehe ;p
- To chcesz być moim przyjacielem ? znowu. ;p
- jasne c:
- to dobrze. :)
- Przepraszam za dzis.
- nic się nie stało, jest tak samo jak 3 godziny temu = to była 3.00 godzina, a wcześniej było dobrze.
ok idę :)
- dobranoc :) Miłej nauki.
- tobie też.
- Ale ja nie idę do szkoły, jestem chora.
- To chociaż dobrej nocy.
Nie płacz już.
- Nie płaczę :)
I wyszedł. Zielona kropka znikła wraz z maską. Dlaczego Urszula pod koniec go przepraszała, choć nie była winna ? - Nie chciała go stracić. Znowu poczuła ten ból rozrywający serce i łzy. Ona go kochała. Jego była dziewczyna popsula Adriana. To Ula mogłaby z nim być. Wczoraj, zatroszczył się o nią. Nieśmiało spytał powiedział, żeby nie płakała. Chwilę po tym jak napisała, że wszystko db, dopiero wtedy wyszedł. Następnego dnia zobaczyła zieloną kropkę przy jego imieniu. Tym razem ani ona, ani on nie napisał

View more

Liked by: Mateusz

Sama piszesz te opowiadania? Bo są zajebiste ;)

bleedingquietly’s Profile PhotoMateusz
Opowieść do pytania : ''Co pomaga Ci lepiej spać?''
Napisałam tak, jak było w filmie.
o Angelice przyjaciółka mi napisała.
Nie mam talentu to pisania opowiadań. Może kiedyś napiszę.
Ale bd one słabe.
Teraz coś mogę wymyślić:
Była sobie dziewczyna. Młoda, ale jakże dojrzała na swój wiek. Na imię miała Ula. Kochała ona wielu ludzi. Za szybko się zakochiwała. Kochała pewnego chłopca. Adriana. On też ją kochał. Chciała być z nim. To on troszczyła się o niego, była przy nim, kochała go. Razem grali w pewną chatową gre. Adrian mial przyjaciółkę. O wiele ładniejszą od Uli. Urszula chciała, żeby Adrian był szczęśliwy. Więc łamiąc sobie serce odeszła. Myślała o nim. Czasem płakała. Zaczęła czytać. By tylko o nim zapomnieć.On napisał do niej. Ale ona uciekła. Nie wchodziła na internet tym samym nie wchodziła na tą gre. Później jakoś tak chciała odejść z gry. Pożegnała się. Adrian zawsze wykorzystywał gejów, mówiąc, że ich kocha. Ula znów miała go za przyjaciela. Tylko z nim pisząc mogła zapomnieć, o wszystkich ranach jakie jej zadał. Dowiedziała się, że zerwał ze swoja dziewczyną. Myślała, że teraz ona nią będzie. On wspominał coś o swoim chłopaku. Ula myślała, że znowu robi sb bk z gejów. Więc napisała.
- Nie sadzisz, że on to bierze na poważnie ?
- bierze.
- Ty też ?
- tak.
To otworzyło ranę na jej sercu. On Pożegnał się to była już 3.00 w nocy, napisał, ze idzie. Ona z krwawiącym sercem napisała.
- Idź :)
A wtedy on zaczął pisać, że on nie wie komu Ula to mówi, komu obgaduje. Z kim go oczernia.
Wtedy dziewczyna nie wyrzymała. Prawie dostała zawału. Serce biło jej jak szalone. Łzy płyneły jej z oczu niczym z fontanny. Zaczęła pisać. Szybciej niż zwykle, dając upust złości.
- Co ty napisales ?!Ja wygaduje ?
Jak smiesz ?
Mi. ?
- moze przypuszczac xD
- Bylam z toba, troszczylam sie o tobie, staralam sie zebys byl szczesliwy
Teraz ja cierpie
Kochałam Cię
- tak,jeszcze zgon na mnie
- Jak śmiesz ?
- śmię ;/
- Dlaczego mi to robisz ?
- nie robie ci nic specjalnie
- Nie dosc juz nacierpialam ?
Nie, nie specjalnie
Wiesz co ? Mialam Cie teraz za przyjciela
A ty mi łamiesz serce
- czemu mnie tak pozegnałaś dziwnie, jakbys miala mnie gdzieś
- Pierwszy raz płaczę przez Ciebie.
Dziwnie
A moze boli mnie serce ?
Kochałam Cię a ty mnie zostawiłeś
- smuteczek ;/
- Przestań.
- hehe zostawiłem cie ?
to ty odeszłaś
nie chcialas juz ze mn a gadac
- Bo wiedziałam, że tylko tak bd szczęsliwy.
Zostawilam Cie, bo cie kochałam.
Wiesz jak trudno sie odkochac. Na szczescie mi sie udalo.
- miałem się domyślac, że mnie kochasz ?
- Kurwa, gdybys tylko byl w mojej skorze.
- TRUDNO,JEST JAK JEST
nie da sie wszystkim zrobic "dobrze"
- Wiem. Ja sie z tym pogodzilam.
Ale nie mow mi, ze cos komus mowie.
Mialam cie za przyjaciela.
A jestes nim ?
Czy przyjaciele sprawiaja ze komus podnosi sie cisnienia ?
- NIE ROBIE TEGO CELOWO,NIEŚWIADOMIE !!
- Ja tez nieswiadomie dostalam prawie zawalu :)
- nie chce mi sie juz z tb gadac
Ciag dalszy nastąpi w pytaniu u góry :)

View more

Liked by: Mateusz

Wolisz kino czy teatr?

Kino.
Kolejna słodka historia :)
Angelika miała 14 lat. Mieszkała z mamą i bratem. Pewnej nocy usłyszała kroki w jej domu. Niczym nie zrażona poszła spać, ponieważ myślała, że któryś z domowników przemieszcza się po domu. Przy wspólnym śniadaniu zapytała rodziny, co robili wieczorem. Ku jej zdziwieniu brat i mama odpowiedzieli, że spali. Dziewczyna nie przestraszyła sie, jedynie była lekko zdumiona. Niestety następnej nocy było znacznie gorzej. Angelika znowu słysząc kroki postanowiła sprawdzić co sie dzieje. Niepostrzeżenie wyjrzała przez drzwi. To, co zobaczyła uznała za zły sen. Niestety to je sie nie śniło. Dziewczyna zobaczyła mężczyzne ubranego na czarno, który krążył po domu. Nastolatce wydawało sie, że ten czegoś szuka. Nie myliła sie. Mężczyzna szukał noża, znalazł go. Angelika niechcący wydała z sb cichy odgłos przestraszenia. Na jej nieszczęście przerażająca postać to usłyszała. Mężczyzna postanowił, że pierwszą zabitą osobą z tego domu bd właśnie ona. Dziewczyna wbiegła szybko do pokoju i zabarykadowała drzwi. Jednakże mężczyzna odepchnął tapore wdzierając sie przy tym do pokoju. Nastolatka próbowała sie bronić, niestety na darmo. Wzywała pomocy, krzyczała ale mężczyzna był sprytniejszy. Pozostałym członkom rodziny podał tabletki nasenne. Dalej wiedział co ma robić, był mordercom. Zabijał dla przyjemności toteż nie zwracał uwagi na błagania i lament dziewczyny. Miał dość szarpania sie z Angeliką więc przycisnął ją do podłogi. Dziewczyna miała świadomość tego, co ją wkrótce czeka. Owa postać zgrabnym ruchem ręki podcięła żyły Angeliki. Gdy rano znaleziono ciało dziewczyny na jej rękach widniał napis: 'CIEKAWOŚĆ TO PIERWSZY STOPIEŃ DO PIEKŁA'. Po tygodniu żałoby, sprawa ucichła a morderca nie został schwytany. Dano mu szanse na zabijanie innych. Ponoć każdy zasługuje na kolejną szanse.

View more

Liked by: Mateusz

Więcej, więcej *o*

To jest słodkie :3
Rodzinka w składzie: mama, tata, i 5 dzieci zamieszkali w pewnym domu. Ludzie mówili, że w tym domu straszy. Oni się nie przejęli tym. W domu nie było nic prócz jedynego, pustego obrazu. Próbowali go zdjąć na różne sposoby - nie dało się. Wreszcie dali sobie spokój i zaczęli się rozpakowywać. Co kilka nocy z obrazu spływała krew. W tym samym czasie, ktoś z rodziny umierał. W ten sposób umarło już dwoje dzieci - Natala i Bartek. Oboje mieli po 13 lat. Gdy następnym razem obraz zaczął krwawić, Madzia szła do łazienki. Przechodziła koło obrazu. Obraz zwykle był czysty - nic nie było na nim namalowane. Tym razem na obrazie był krwawy napis: NIE OGLĄDAJ SIĘ ZA SIEBIE. Ale ciekawość zżarłą Madzię. Obejrzała się za siebie i...nic już więcej nie zobaczyła. Ktoś a raczej coś wbiło jej kuchenny nóż prosto w serce. Zwłoki Madzi przeniesiono do jej łóżka. Następnego dnia rodzice zaczęli wieżyć w klątwę przeklętego obrazu. Postanowili z pozostałą dwójką dzieci się wyprowadzić. Niestety dom stanął w płomieniach. Nic nie ocalało. Jedynie przeklęty obraz wisiał w powietrzu jakby wisiał na niewidzialnej ścianie. Z jego ram płynął strumień krwi. Na obrazie był tylko krzywy krwawy napis: ŻEGNAJCIE...

View more

Ulubiona historia związana z miłością?

Ona- Była szarą myszką, ciągle nie wierzyła że on naprawde ją kocha...
On- Najpopularniejszy chłopak w szkole, mógł mieć każdą, a wybrał właśnie ją...
Oni- Razem tworzyli idealną parę jak z bajki...
Byli bardzo szczęsliwi wydawało się że nic nie może popsyć ich szczęścia...
Ale pewnego dnia ona chciała się dowiedzieć czy naprawde ją kocha, poszła więc do niego...
Ona: Lubisz mnie?
On: Nie...
Ona: Myślisz że jestem ładna?
On: Nie...
Ona: Jestem w twoim sercu?
On: Nie...
Ona: Gdybym odeszła tęskniłbyś??
On: Nie...
Chciał powiedzieć jej coś jeszcze, ale ona nie słuchała, wybiegła z płaczem z jego domu...
Oczy miała tak zapłakane że nie zauważyła nadjeżdzającej ciężarówki...
Nie miała szns zginęła na miejscu...
Nikt nie podejżewał ,że zakończu swoje życie na tej ziemi w taki sposób...
Dwa dni odbył się pogrzeb...
Po pogrzebie wszyscy się rozeszli został tylko on...
Uklęknął i zaczoł mówić szeptem:
Na początku chciałbym się przeprosić Skarbie bo to moja wina...
A teraz powiedzieć to czego nie zdazylem powiedziec podczas naszej ostatniej rozmowy...
Nie lubie cie tylko KOCHAM...
Dla mnie nie jestes ladna tylko PIENKA...
Nie jestes w moim sercu bo JESTES MOIM SERCEM
Nie tesknil bym za toba, tylko UMARL bo nie mozna przeciez zyc bez serca.
Wyja kartke a nastepnie napisl na niej kilka slow, po czy schowal ja spowrotem do kieszeni...
Tym czasem jego rodzice czekali w domu...
Ale wciaz nie wracal jego matka postanowila pojechac na cmentarz sprawdzic czy nadal czuwa przy gronie ukochanej...
Byl, czuwal, jego matka podeszla i powiedziala...
Kochanie wracajmy do domu nie ma sensu to dluzej siedziec, wracajmz do domu...
Odpowiadala jej tylko cisza...
Prosze Cie chodzmy, jesli zechcesz to przyjedziemz tu jutro...
Prosila syna matka, ale i tym razem nik nie odpowiedział...
Chwyciła go za rękę był zziębnięty, a było ciemno więc nie mogła zobaczyć jego twarzy...
To, że marzniesz tutaj nie wróci jej życia...
I tym razem nie usłuszała odpowiedzi, odruchowo sprawdziła puls- był niemalże niewyczuwalny...
Zadzwoniła po karetkę...
Przyjechała po 10 minutach...
Kiedy położono go na noszach z kieszeni wypadła mu kartka na której pisało...
kochałem ją, była dla mnie najpiekniejsza, była moim sercem a przecież nie można żyć bez serca...
Matka przeczytała kartkę chwilę później...
Lekarz stwierdził zgon..
Przyczyna: Brak serca...

View more

Swój czas wolny wolisz spędzać w samotności czy w towarzystwie?

Towarzystwie. Przynajmniej mogę zapomnieć.
Liked by: Tw1ce

Next

Language: English