Co sądzisz o ludziach ktorzy sie tna?
Sądzę, że mają wielkie problemy i nie wiedzą jak sobie z nimi radzić. Naprawde nie oceniajcie tego po pozorach gdy nie wiecie jak to jest, bo kto już to przeżył ma świadomość tego, że cięcie się jest pułapką prowadzącą do uzaleznienia. Gdzieś ostatnio czytałam, że gdy już sie ktoś uzależni i długo sie nie tnie to zachowuje sie jak narkoman na głodzie. Może i troche za mocne porównanie, ale gdyby było z tego jakieś wyjście to codziennie nie walczyłabym z ochotą podcięcia sobie żył.