No mój Tata już razem był z dziadkiem :) W Lutowiskach prawda? Jak tak to mieliśmy jechać w tym roku, ale Tata przypomniał sobie kilka dni po xD Ale za to byłam na Galicyjskim Lecie z koniem w Kołaczycach, a we wrzesniu jadę na Dzień Konika Polskiego do Trzcinicy :D