Moim zdaniem nie uniemożliwia rozwój człowieka ale też nie daje ku niemu sposobności, ponieważ przecież jest w stanie się rozwijać aczkolwiek postawa człowieka, która stawia dokładność wykonywanych czynności na najwyższym miejscu może trochę spowolnić ten rozwój. Chyba że chodzi ci nadmierny perfekcjonizm który jest w psychologii czasem nazywany dewiacją, która praktycznie uniemożliwia normalne funkcjonowanie ;p
Bardzo fajnie xdd a to dlatego że dowiedziałam się że jutro nie ma fizyki bo jest szkolenie jak się bronić przed psami w czasie tej lekcji i właśnie Bolek szczotkuje zęby bo rzygał gdyż zrobiłam ciasteczka takie ze strony co tam ludzie ćwiczą i się odchudzają i praktycznie żyją na samych płatkach owsianych xDD no ale że w przepisie były między innymi banany i kakao to mówię a zrobię ale tak jak myślałam niedobre więc położyłam na talerzyku i sobie przeglądam fb i wchodzi Bolek i już się przylizujei se gada mogę mogę Anitkoo i tam mi kity wciska to ja mówię no bierz to on a to co niewypał a ja mówię nie no przecież jadłam i wziął całe na raz przeżuł kilka razy i wypluł na rękę i chce mi tam na talerzyk wrzucić a ja gdzie wynocha i polecał do kibla a później na dół hahahahhahahahaha ale on jest głupi xDDD
Suka to jest z Zuzi jest.. zjadła mi test z historii ;c znaczy wygryzła dziurę i wszystko na marne poszło ;c gorsza jest niż pies xd Ludzie pamiętajcie szczury lubią gryźć! xd
Mam kare i muszę za kare narysować dwa obrazki na konkursy tylko że jeden dla Bolka na konkurs o zagrożonej faunie i florze xd a ta kara jest za to że otworzyłam barek w kuchni jak zawsze z przyzwyczajenia zajrzeć czy są herbatki (lubię herbatniki xdd) ale Bolek zobaczył że są jeszcze cebulowe chrupki (jemu mama kupiła takie duże zwykłe kukurydziane chyba z kg bo takie chciał) i Bolek sie mnie pyta czy je można ja że nie ale on no dawaj se zjemy a ja że nie ale wpadliśmy na pomysł żeby otworzyć je wysypać tamte chrupki a wsypać te zwykłe kukurydziane Bolka i zakleić i gdy już mieliśmy sklejać wchodzi mama i ten debil chrupki wsadził tam gdzie trzymamy garnki a mama jak przyjedzie miała obiad robić a jeśli chce zrobić obiad potrzebne są garnki xd ale myślimy może wyjdzie na chwile jeszcze ale niestety nie i zagląda do półki a my uciekamy na góre do kibla i kładziemy się ze śmiechu xdd wracamy na dół żeby się tłumaczyć bo wołała nas i schodzimy i wpadam na pomysł żeby pokazać jej tą paczkę w której napchaliśmy chrupek tylko trzymać za tą dziurę żeby nie było widać xd schodzimy mówimy że sobie kupiliśmy i pokazujemy jej że jej jest cała i ona co taki bałagan w ten półce (podczas szybkiego wkładania paczki trosze zmienił się jej układ że się tak wyrażę xd) a ja że jadłam herbatniki xd i się śmiejemy ciągle i w końcu sama podniosła paczkę i zobaczyła że jest otwarta i nam kary dała za to że kłamiemy i nie chce zrozumieć że to był żart nie kłamstwo xd A w tej chwili Bolek mi mówi żeby krem po goleniu wylać i wcisnąć majonez... xD
haha . Kiedy ja Doder wychodzac z klasy historycznej przez okno ;p Stluklem szybe . hahha a Anitka to..... ja nie wiem co zrobila smiesznego . A Patrycjaaaaa.... walnela mnie z 10 w nos.
Jak przeczytałam to pytanie to mi się przypomniało jak z Grześkiem, Bartkiem, Dominikiem, Bolkiem, Arkiem, Olą i Mateuszem czasami jeszcze Magdą, Jarkiem, Jackiem, Myszą, który uderzył Bolka kiedy ten dał mu cukierka xD i Szczurową, która chodziła w lato albo w piżamie jako sukience albo w zimowej kurtce w lato xdd bawiliśmy się w chowanego ogólnie codziennie się spotykaliśmy, bawiliśmy całymi dnia i tak fajnie było *-* a o to obrazek który sama robiłam na potrzeby odpowiedzi xd jak widać uwzględniłam Szczurową i Myszę heuheuehue xDD
Przyjemnego szumu w głowie,
Wygodnego miejsca w rowie,
No i może jeszcze potem,
Spokojnego snu pod płotem.
A na każdym kroku, szczęścia w Nowym Roku! :)