@AnkaSasanka97

Ann

Ask @AnkaSasanka97

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Radzę sobie jakoś. Lekko nie jest, ale dam radę, chyba.. Nie wiem czy jest sens szukać tej osoby, której mg zaufać (przy moim szczęściu) trafię pewnie na nieodpowiednią ... A co do priva, to jestes naprawdę bardzo miła i wyrozumiała.:) Szkoda Twojego czasu :)

radzić sobie będziesz tylko jakiś czas... bo samemu to naprawdę ciężko.
No cóż... Jak chcesz. :)

Mało realne żebym poznał taką osobę, a po za tym chyba sam już nie chce nikogo poznawać.Widzę, że trochę przeszłaś już... W 100% tak jest, jak napisałaś. Moja historia o wiele inna, ale ciuul tam. Wyspać się, wstać i udawać przed bliskimi, że wszystko jest okej... + Dziękuje bardzo za miłe słowa :*

Niee. Tylko nie to... Nienawidzę słyszeć jak ktoś mi mówi coś w stylu 'wstać i udawać przed bliskimi, że wszystko jest okej'. To jest najgorsze co można zrobić. :( uwierz. To uczucie, gorycz a za razem nienawiść będzie w tobie rosło... w końcu nie wytrzymasz.. Psychikę sobie zniszczysz.. oczywiście później są myśli samobójcze itd... Wiesz o co mi chyba chodzi.
Musisz znaleźć osobę której możesz zaufać. Musisz mieć osobę której możesz powiedzieć wszystko. To pomaga. No chyba że wolisz gadać do kota/psa.... Ale zwierze ci nie doradzi..
Pierwsze 'miłości' są bolesne i bardzo długo się je pamięta. Wiem że to boli... ale nie możesz się zamknąć w sobie. :)
Ciężko jest mi Tobie doradzać bo nie znam dokładniej sytuacji... Jeśli chcesz to możemy popisać na privie. :) Postaram sie ci pomóc :)

Rozumiem, tylko że ja prędzej zapomnę jak się nazywam niż o tej osobie .. tak naprawdę, to czas nie leczy ran, chuja w tym prawdy.

Musisz poznać kogoś nowego, kogoś kto będzie dla Ciebie idealny. Kogoś kto cie zrozumie i będzie odwdzięczał uczucia którymi go darzysz. Też tak miałam... Najpierw ja sie zakochałam.. świata poza nim nie widziałam... On mnie zostawił. Ciężko było, ale się pozbierałam. Poznałam nowych ludzi. Towarzystwo bardzo mi pomogło. Teraz... On się odezwał. Zaczął tęsknić (tak pisał)... Pisaliśmy ale byłam ostrożna mimo uczucia którego niegdyś go darzyłam. Dzięki temu że byłam ostrożna, nie rozkochał mnie na nowo i nie pozostawił w bólu, a taki był jego plan. Teraz już go nie ma. To jest życie. I to jest to cholerne zakochiwanie się. Nawet nie wyobrażacie sobie, jakie to jest straszne uczucie. OK, fajnie jest na początku. A później zostaje tylko ból.
Tak, mówi się że czas leczy rany... Ale zgadzam sie z Tobą że to prawdą nie jest.
Rany bolą. Bolą tydzień, może dwa.. A może i kilka miesięcy. Później ból jest coraz mniejszy, ale pozostają blizny. I czas już nie ma na to wpływu. Blizny i tak pozostają. A niekiedy bywa i tak że te blizny bolą jeszcze bardziej niż kiedyś. Wszystko się przypomina. Nie jest dobrze.
A na to pomoże już tylko kawa i osoba która cie rozumie, wspiera i pociesza :)

View more

Czemu jak się o kogoś staramy, to ten ktoś nas olewa? :(

Ciężkie pytanie. Nie raz tak miałam... Ale teraz zrozumiałam, że nikt nie lubi jak ktoś jest natrętny.. Jak mi się ktoś podoba, to zagaduje. Jeśli on nie wykaże jakiegokolwiek zainteresowania, odpuszczam go sobie. Musisz poczekać, może ten ktoś również będzie chciał poznać cię bliżej. A z drugiej strony, jeśli ten ktoś cie olewa, to może sam walczy o kogoś i nie chcę z nikim innym 'kręcić'. Albo po prostu nie jesteś w jego/jej typie. :( To jest XXI wiek, teraz ludzie nie kierują się uczuciami lecz tym co widzą...
Dobry demot :

Napisz dziesięć faktów o sobie i zadaj to pytanie dziesięciu ulubionym osobom spośród obserwowanych

Oskar ♥
1.Jestem coraz bardziej szczęśliwą osobą..
2.Jestem wredna, jak trzeba.
3.Lubię się droczyć.:D
4.Jestem dość wysoka.
5 Nie wytrzymałabym dnia bez choć jednego sms-a.
6. Dość szybko przywiązuję się do ludzi.
7.Staram się być miła :)
8. Kocham swoje przyjaciółki. (Werka wraacaj do zdroowia <3 )
9. Nie potrafię i nienawidzę planować.
10. Płacze jak są smutne akcje w filmie :(

Next

Language: English