U mnie samopoczucie takie sobie, ale w szkole bardzo fajnie. Plan lekcji wspaniały, lepszego być nie mogło, jak na klasę humanistyczną. Poza tym zdecydowałam pisać rozszerzoną maturę za rok z polskiego i geografii, angielskiego. Mimo to czuję się osamotniona. Nieważne. Cieszę się, że jesteś.
Długo mnie nie było. Odcielam się troszkę od Internetu i niektórych znajomości.
Mam nadzieje, ze juz niedługo nie będziesz się czuła samotnie. Cieszę się ze u Ciebie w szkole wszystko w porządku i podziwiam za decyzje o pisaniu rozszerzonej geografii.:)
Czy też uważasz, że Bóg spierdolił sprawę? Skoro był wszechmocny mógł stworzyć wszystko dla przykładu takie pokemony by hasały sobie po ziemi, ale on stwierdził "e tam malaria to zajebista sprawa", a Ty co byś wolał/a zamiast malarii na ziemi. Czekam na ciekawe odpowiedzi :)
Wolałabym żeby bylo więcej lojalnych i uczuciowych ludzi.
A w Boga nie wierze. Strasznie nie lubię słychać o tym jaki to On jest wspaniały i czego to On dokonał. Dla mnie to gówno prawda.
Ania <3 Jak się czujesz? Jak w szkole? Co u Ciebie?
<3
Czuje się fatalnie. :(
Bol brzucha, głowy i serducha. Ehh
W szkole jak w szkole. Juz po pierwszym sprawdzianie. Kolejne przede mną. Ale jestem z siebie dumna bo jeszcze ani jednej lekcji nie opuściłam, a chęć wielka.
Jutro wf i bieganie. Nie mam sił. :(
A co u Ciebie?:*
dziewczyna idealna jak masz takie myśli, co ostatnio ero Ci się śniło?
-.-
Wracajac do domu noca, weszlam do lasu by skrócić sobie drogę. Idąc tak juz 5, a moze 15min, zrobiło się juz jasno. Nie bylo drogi wiec, szlam po połamanych patykach i przez wysoką trawę. Stawiając kazdy kolejny krok, wydawalam głośne szelesty. No i zaatakował mnie koń. Bez kończyn.
To tyle.