@AnkaSasanka97

Ann

Ask @AnkaSasanka97

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Każdy rudy falszywy

Korzystając z tego "pytania".
Pasażerowie Pociągu Narzekali Na Dziwnego Człowieka. Do Czasu Kiedy Poznali Prawdę… Ta historia wzbudziła duże zamieszanie w mediach społecznościowych. Kiedy ją przeczytasz, zrozumiesz dlaczego.Pewien stary człowiek siedział wraz ze swoim 25-letnim synem w pociągu. Pociąg ma niebawem ruszyć, wszyscy pasażerowie zajmują już swoje miejsca. Kiedy pociąg odjechał, młody chłopak był pełen radości i ciekawości. Siedział tuż przy oknie. Wystawił rękę przez okno i czując powiew powietrza krzyknął: - „Tato zobacz, wszystkie drzewa zostają za nami”. Stary człowiek uśmiechnął się. Naprzeciwko nich, siedziała młoda para, która widząc to wszystko zaczęła patrzeć z politowaniem na 25-letniego chłopaka, który zachowywał się jak małe dziecko. Nagle, chłopak krzyknął znowu: - „Tato zobacz, chmury podążają razem z nami! Widzisz ten staw i zwierzęta?” Para spoglądała na chłopaka z zażenowaniem. Zaczęło padać i krople deszczu musnęły jego rękę. Ten, pełen radości zamknął swoje oczy. Po chwili znowu krzyknął: - „Tato zaczęło padać, mam kroplę wody na dłoni, zobacz tato!”. Tym razem para już nie wytrzymała i odezwała się do ojca: - „Dlaczego nie zabierze Pan swojego syna do dobrego lekarza?” Stary człowiek uśmiechnął się i powiedział: „Już to zrobiłem – właśnie wracamy ze szpitala. Mój syn odzyskał dzisiaj wzrok – widzi po raz pierwszy w swoim życiu.” Zanim ocenisz człowieka i go zaszufladkujesz, powinieneś najpierw poznać jego historię.

View more

"One way ticket" na Czerwoną Planetę. Polecieć na marsa i zostać tam do końca życia. Tak/nie? Dlaczego?

Weronika.
Nie.
chyba ze jest możliwość spakowania 20-stu osób :)
Nie wytrzymalabym bez znajomych, bez kontaktu z nimi. A biorąc pod uwagę ze to inna planeta to niestety nie dalabym rady pisać SMS, dzwonić.

Istniałaby radość, gdyby nie było smutku?

Nie.
Radość i smutek są łączonym uczuciem. Nie byłoby radości, gdyby nie byłoby smutku.
Nie wiedzielibyśmy, że jesteśmy szczęśliwi, po prostu byłoby neutralnie.
A neutralność to rutyna. A rutyna zabija. To nic przyjemnego.
Także powinniśmy się cieszyć, gdy rodosc jest przeplatana smutkiem. Wiem, głupio to brzmi, ale przecież nikt by nie chciał żyć w rutynie.

Hej.Ide do gimnazjum.Znajomi i niby przyjaciele mnie poniżają i ostatnio dołują psychicznie.Chce zrobić coś by pokazać im ze nie jestem szarą myszką.Co zrobić?

Bądź sobą. Nie interesuj się ich zdaniem. Olej ich. Jeśli potrafisz śpiewać, to śpiewaj. Jeśli potrafisz rysować, to rysuj. Musisz pokazać się z jak najlepszej strony. Miej swoje zdanie, zawsze!

Podzielisz się ze mną ciekawostką na dowolny temat? :)

Jedyne co mi przychodzi do głowy to rada od kolego, która ostatnio otrzymałam. Jeśli chcesz mieć fazę, bardzo szybko, a masz tylko 5 zł, kup piwo i wodę gazowana. Łyk piwa, łyk wody, łyk piwa... Itd. Podobno działa, nie próbowałam :p

Ty niby się jarasz air maxami, a anonim swoim autkiem: "Kup sobie auto, jak ja..." - sorry, ale to już czysta hipokryzja. Nie przejmuj się, to pewnie jedna i ta sama osoba Cię hejtuję, więc mam tylko to do napisania: niech debilka/debil zajmie się sobą i niech własne autko poleruje.

O ile to autko ma. :) Przecież każdy moze sobie napisać ze kupił sobie samochód, samolot itp. :) pewnie to jakieś dziecko. :) Dziękuję:*

Ja nigdy nie zrozumiem czemu dzieci jak Ty są takie dziwne? Jaracie się butami za 440 zl, myslicie, ze macie niebo pod nogami i osiagneliście szczyt. Kup sobie autko jak ja, popracuj kilka lat i wtedy szpanuj. A tak, to co Ty chcesz zwojować z takim gównem? =D. Poza tym praca u rodziców...

Ja sobie jeszcze nie mogę kupić samochodu. Zbieram kasę. Spokojnie. Możecie się odwalic ode mnie? Moja sprawa ze kupiłam sobie takie buty a nie inne. Nie szpanie się nimi. Zachowuje się zupełnie jak przed kupnem. Jedyne co się zmieniło to zasypujecie mnie pytaniami i hejtami na asku.

Next

Language: English