Można, oczywiście tylko jeśli mówisz o glince odpowiednio zmikronizowanej - takie można dostać w sklepie Kolorówka:
http://www.kolorowka.com/pl/p/Glinka-zielona/493Służą one właśnie przede wszystkim jako dodatki do pudrów/podkładów/korektorów niż glinki na maseczki, właśnie z uwagi na stopień rozdrobnienia, niespotykany w typowych, sklepowych glinkach.
Kilka uwag ode mnie:
- nie ma maksymalnych stężeń, jeśli jesteś z Marsa możesz ją stosować nawet do 100% :)
- dodawaj glinkę szczyptami, one zwykle dość znacznie zmieniają odcień
- weź poprawkę na to, że glinki zupełnie inaczej wyglądają na twarzy niż np. tlenki. Gdy więc Twoja twarz się spoci/zaświeci w ciągu dnia, podkład/puder/korektor mogą na twarzy ciemnieć, jeśli mają w składzie dużo glinki