Hey, zapraszamy na aska z opisami ;) Na razie zaczynamy więc nie ma dużo do czytania lecz wkrótce zobaczysz więcej
Prawdziwa miłość połączyła ich Walczyli do końca, choć brakło sił Ona nie chciał by każdego dnia Musiał patrzeć jak upada tak Pomyśl, jaki to był dla nich ból Wiedząc, że w końcu odejdzie znów Wiedzą, że w końcu nadejdzie czas Że wezwie ją do góry, że odejdzie w dal Noc, ona sam sierdzi znów Przypomina sobie chwile których już Nie przeżyje nigdy drugi raz Za szybko ściga ją czas Planowali że przez życie razem będą iść Lecz Bóg inaczej rozplanował i? Nadchodzi dzień wizyty w którym dowie się Czy jej plany mogą zmienić bieg On cały czas przy niej był Wciąż ocierał jej łzy Gdy w końcu potwierdziło się, Że przez raka miało skończyć życie swe On, nie odstępował jej na krok Chciał być przy niej cały rok W którym miało tyle zmienić się Już nie będzie tak samo, nie Prawdziwa miłość połączyła ich Walczyli do końca, choć brakło sił Ona nie chciał by każdego dnia Musiał patrzeć jak upada tak Pomyśl, jaki to był dla nich ból Wiedząc, że w końcu odejdzie znów Wiedzą, że w końcu nadejdzie czas Że wezwie ją do góry, że odejdzie w dal Dalej zegar bił, a poprawy brak Jej ciało z dnia na dzień straciło blask Mimo, że organizm męczył cały czas Ona była jedną z najszczęśliwszych gwiazd On całe dnie spędzał o bok niej Z zapartym tchem paczył w oczy jej Nieważne ,że kończył jej się czas Dopóki byli razem mogli radę dać Mijały dni, gorzej z nią Zbliżamy się do końca, choć? Z życiem musi żegnać się Odchodzi szczęśliwa, bo on przy niej jest Uczucie pomogło jej, Pokonać strach, walczyć tak On pod koniec pocałował ją I szepnął do ucha: ?Zawsze razem, mimo to? https://m.youtube.com/watch?v=7O3a_k2bd0Q ZAWSZE RAZEM MIMO TO ;>