Jezus Maria . co wy do niej macie ? jest fajną Justina niech jest co was to interesuje ? to że jeste Fanką Biebera musicie ją cisnąć ? zostawcie ją w spokoju, i zajmijcie sie swoim życiem a nie jej .
No dokładnie! Ale wiesz ja już przyzwyczaiłam się do tego, bo przecież lubię Justina to jestem idiotką i w ogóle -.- W sumie to mi to wisi co oni piszą mnie to tylko bawi : 3
Przynajmniej rodzice przepisali mnie do innej szkoły, co prawda nie będe z przyjaciółmi ale jedna się przepisuje ze mną. Ogólnie, moja szkoła to dno. Wymagający nauczyciele, same jedynki lecą więc to nie miało sensu. Fajnie się z tobą pisze, a tak wogóle. Jak tam wakacje? ; 3
I dobrze zrobili. No, ale wiesz zawsze poznasz nowych ludzi i też będzie okey, a z tamtymi dalej możesz utrzymywać kontakt : ) Dzięki mi z Tobą też. A nawet okey tylko trochę nudno, a Tobie jak lecą? : 3
W mojej szkole dochodzi tylko i wyłącznie do rękoczynów, przyznanie się że jesteś fanką Justina Biebera to na prawdę jest wyzwanie. Na całą szkołę tylko ja potrafiłam się przyznać o bycie Beliebers, co prawda moi przyjaciele zawsze stoją za mną murem.
Jeju co za szkoła -.- I bardzo dobrze zrobiłaś, że się przyznałaś przynajmniej miałaś odwagę żeby to zrobić. I dobrze robią przynajmniej wiesz, że masz prawdziwych przyjaciół : 3
Podziwiam cię, bo u mnie w szkole nie da się nią być. Potrafią cie nawet pobić, tam króluje albo metal albo one direction. Justin Bieber się tam nie liczy, już nie raz wróciłam do domu cała posiniaczona, z podbitym okiem -.-
Ja chodzę do prywatnej i też tam nie lubią Justina, bo jest Rock, albo Rap. Owszem lubię Rock i słucham go, ale nie będę zmieniać gustu dlatego, że komuś się on nie podoba. Owszem jestem tam czasem wyśmiewana, ale to przez debili z mojej klasy. Często słyszę "Nie wiedziałam, że fanka Biebera może być taka fajna." W ogóle bycie jego fanką jest jedną wielką próbą wytrzymałości, bo jak przyznasz się, że go lubisz to jesteś tylko hejtowany -.-