A ja sobie spiewam na matmie a robie zadania z matmy na muzyce. :-)
Uhuhu moja pani od muzyki jest fajna rozmawiamy sobie o jej życiu prywatnym i w ogóle ona fajnie się ubiera i fajne lekcje są z nią. Taka dziewczyna z jej zespołu jest w Bitwie na głosy u Farny : 3
Ja : mojego wychowawcy, pani od polskiego i od religii i jeszcze tak trochę mojej wychowawczyni z tamtego roku czyli od socjologi i biologii hahahahaha.
Widzisz ta pani od polskiego jest taka milutka i ona uwielbia dzieci. Ma ona chyba 25 lat uczy polskiego, umie język migowy, studiuje jeszcze chyba, albo już skończyła logopedię i w dodatku pisze doktorat, wiec nie miała zbyt czasu żeby nas uczyć i uczy tylko teraz liceum, a szkoda.
Kujonek Wiktoria. :33. Tez bym chciala miec takie ambicje. *-*
Hahahahaha, ale to tylko w tym roku jak mi się pani zmieniła na taką które nikt nie lubi i unikają lekcji z nią, a ja w sumie nic nie mam do niej. Rok temu z polskiego miałam 20 jedynek, ale na koniec 4 miałam ^^
Ciekawie jak? Ona na testach daje takie pytania w których masz się rozpisać na pół strony, a pyta to w sumie też dużo. Ja nie przeczytałam nic, a teraz 3 popsuję sobie moją szansę na 6 na półrocze z polskiego :x