Hej tylko do garażu jadę z ojcem akumulatory włożyć do BMW i motocykli bo rozładowane były po zimie to je naładować trzeba było a potem umyć te BMW bo brudne po zimie mimo że w garażu i to tyle w sumie
no jeszcze była taka mocarna akcja ze moi znaj krede brali od woznych i na proszek ją robili po czym do tekiej kartki zagietej by sie nie wysypywalo nasypali i położyli na takiej szafce na dzienniku i padni wziela ten dziennik a ta kreda sie wysypala XD i troche nią dostala a troche na podloge polecialo ale dobrze jej tak bo to była glupia i wredna baba przypalu nie bylo bo nikt sie nie przyznal nic zrobic nie mogli xD
Lekcja mojej siostry:
nauczycielka: "a co to za ptak?" Uczniowie, chórkiem: "Dzięcioł" n: "A nie bocian?" u: "Dzięcioł"
Wszystko słychać przez ściany..