Wyobraź sobie że doznałaś zatrzymania krążenia na ulicy. Nieznajomy chłopak Cię ratował. I teraz pytanie - czy jesteś na niego zła? Podczas tego zdjął Ci bluzkę (nie stanik), masaż serca wykonywał pomiędzy piersiami a sztuczne oddychanie metodą usta-usta.
Nie bo mi życie ratował, ale bez ściągania bluzki też by dało radę mnie uratować XD