Nie dosłownie... Przeczytaj jeszcze raz, zapytałem czy z nim chodzisz... Jeśli tak, to nie masz powodu czuć się obrażona, a jeśli nie, no to cóż... Taka prawda...
Jak mówię że to nie był hejt, to znaczy że nie był =.= Chyba lepiej wiem, czy chciałem kogoś zhejtować czy nie, co? No ale jak tak to odebrałaś to sorry, nie tak miało być
No ok...szkoda tylko ze nazwalas mnie faneczka z rozdwojeniem jazni -,-
Naprawdę chodzisz z Niallem? O.o Czy kolejna faneczka z rozdwojeniem jaźni, bo znam takie -,- Od razu mówię, to NIE jest hejt!
No chyba 100 chlopakow chcialo ze mna isc -,- a ja do kazdego fuck you. Spytalam Nialla co robi Harry to powiedzial ze sie kapac poszedl. Za jakas 1h wyjdzie ;)