Taka prawda, niestety :/ Ja ostatnio na angielskim miała słówko "disaster" to przetłumaczenia, a akurat Lany jest piosenka "Queen of Disaster", więcszybko mówię "katastrofa" i zaczęłam sobie nucić pod nosem :D
hahahha xD słowo proste, ale tak to już jest, że się często z piosenkami kojarzą :) dlatego lubię słuchać piosenek i czytać ich polskie teksty albo sama sobie tłumaczyć :D to też bardzo dobra nauka języka
a moze troszke pozniej naprzykład 21 ?? bo dzis sobota i pewnie malo osob bedzie o 20 w domku . jak mozesz to zrob juz teraz te info zeby inni sie dowiedzieli :D , moge sie troche narzucac ale zalezy mi zeby byli razem
No wiem, już robię, ale nie wiem, czy 21 to nie będzie dla niektórych za późno :) To może 20:30? :D
Niektórzy wydadzą swoją ostatnią kasę i pójdą na koncert, a tam wszystko z playbacku :/
No niestety :/ I dlatego chodzi się na prawdziwych artystów, a nie takich pseudo <3 Ja myślę, że każdy szanujący swoich fanów artysta jednak będzie starał się być z nimi szczery. Zrozumiem jeszcze, gdy coś mu się stanie z głosem, będzie miał chore gardło, a nie będzie chciał zawieść fanów i wyjdzie i poleci playback, ale gdy nic mu nie stoi na przeszkodzie to to zwykłe lenistwo i chęć zarobienia kasy na naiwnych fanach. :d
No i to prawda, kupujesz bilet na występ to nie oczekujesz, żeby było idealnie, chcesz, żeby to było prawdziwe <3 I w sumie mnie to cieszy, bo nie chciałabym zapłacić za koncert, by słuchać playbacku :/
Życie XD Niestety trzeba przeżyć to, że później się słucha i słucha :D Ale mi to na razie nie przeszkadza *-* Słuchanie Lany to niestety też uzależnienie xD
Ja też <3 Ale jak ma świetny głos to co ma sobie psuć występy playbackiem :D O, a ja dzisiaj to akurat śpiewałam, idąc ulicą (to trochę dziwne, że śpiewam idąc, tym bardziej z kimś idąc) XD <3
Niestety nie, bo wtedy jeszcze jakoś do Lany mnie nie ciągnęło ;-; Chociaż to "Summertime..." usłyszałam o wiele wcześniej. Dopiero tak może od pół roku, może trochę więcej jestem tak oficjalną fanką.
Ja wtedy niestety też nie byłam na koncercie :/ Teraz żałuję, ale ja się późno dowiedziałam też :/ Ja swojego czasu (w sumie to było już dawno temu, jeśli się zastanowię) lubiłam tylko Summertime sadness, a później postanowiłam posłuchać więcej i wyszło, że się wkręciłam xD
no spoko , spoko wystarczy jak napiszesz na asku :) . ale kiedy ?? bo ja dalej niewiem heheh
To będzie dziś o 20, zaraz porobię informacje o tym :D
Wtedy też miałaś ładne, ale to jest ładniejsze <3 :D Ja w ogóle nie mogę się już doczekać całego "Ultraviolence" :) Wczoraj sobie oglądałam na YT występy Lany na żywo <3 :D
No <3 A byłaś na tym koncercie Lany co był w Polsce? Ja niestety nie i mam nadzieję na kolejny :D Ślicznie jej na żywo wychodzi, ale niestety słabe jakości kamerek, czy telefonów są straszne :/
"Ultraviolence" to chyba następna piosenka, która mi się tak bardzo podoba <3333 Serio jest jedną z najlepszych. Właśnie niedawno znalazłam "Brooklyn Baby", które ma mieć premierę jutro na YT XD Haha, dziwnie XD https://www.youtube.com/watch?v=mBsecZFP0kI
No bo podobno był jakiś koncert, gdzie je zaśpiewała po raz pierwszy i już tydzień temu pojawiły się na youtube'ie :D Ja jednak czekam na oficjalną premierę :) Tak, dochodzi do moich ulubionych Lany (czyli chyba większościXD) <333 I na premierę płyty zresztą też czekam <3 Patrz, teraz mam ładne tło :D
Wiadomo <3 Cały dzień wczoraj słuchałam xD Za pierwszym razem, gdy usłyszałam na jakiejś koncertowej wersji to nie byłam do końca przekonana do piosenki, na początku wersji oficjalnej też, ale gdy posłuchałam całości to się okazało, że się zakochałam. Miałam tak już z paroma piosenkami Lany xD A teraz czekam na jutro <3 A ty? :D
Tło to akurat okropne XD Bo za duże zrobiłam o bardzo dużo, wzięłam byle jaką wielkość i tak się to kończy... XD Ale mówmy, że jest ładne, bo jest Lana <333
Nie słucham za bardzo ich muzyki, nawet nie kojarzę, co jest ich, więc chyba nie xD Chociaż ktoś mnie kiedyś oświecił, że taka piosenka jedna, która nawet mi się podobała (Nie ufaj mi, chociaż to chyba tylko przez fajny filmik do Na dobre i na złeXD) jest LemONa, więc czegoś tam słuchałam, ale tak to to chyba nie moje klimaty.;) Ja to albo takie romantyczne, jak "Passenger - Let her go", czy "Christina Perri - A thousand years" piosenki albo Lany <3 Choć w sumie one też romantyczne xD https://www.youtube.com/watch?v=Ginx7WKq5GE
Ale German i tak ją kochaxD Planuję o nich opowiadanie, ale nie wiem, kiedy się pojawi, bo na rzzie pracuję nad szablonem i ogólnie blogiem na oneshote'y :)
co ty, Pablangie jak brat z siotra. Między Germangie jest ogień XD
Pablangie jak brat z siostrą? No chyba nie. Siostrą jest zazdrosna, gdy brat całuje inną? Nie. Brat daje siostrze na pożegnanie zegarek, który ma za sobą historie bardziej romantyczną? Nie. <3 Moje Pablangie to jest miłość, jaką kocham - powstało w skutek przyjaźni, tak jak np Leonetta :) Lubię pary, w których jest ogień (jak i takie od przyjaźni, choć te od przyjaźni mocniej), ACZKOLWIEK ja tego ognia między Angie a Germanem nie widzę i w sumie widzieć nie chcę, bo ten tkz "związek" jest chory. On był mężem jej zmarłej siostry, jest ojcem jej siostrzenicy, więc to byłoby co najmniej dziwne, gdyby była z nim (byłaby Violki ciocią, czy macochą :?), a on nie widzi w niej nic innego, jak Maríę, co możemy zobaczyć w scenie z tymi jabłkami w karmelu z pierwszego sezonu, nie jestem pewna, który odcinek. :) Tak, widzi w niej wspomnienie Maríi i dlatego nie wyobrażam sobie ich w związku. Shippuje Pablo/Angie oraz German/María ;33