Hej. Co nowego... Po za tym, że wracając z pracy do domu natrafiłam na auto, które miało dachowanie wcześniej, ale całe szczęście dziewczynie nic się nie stało. A tak to wszystko w porządku 😜
Nanami czan, bo nie dawno zahaczyłam na YT na nią i dopiero teraz zauważyłam, że pochodzi z miasteczka, gdzie codziennie przejeżdżam do pracy ulicą koło jej rodzinnego domu. 😅