Wczoraj na wystawie w sklepie czy czymś tam xd widziałam choinkę, a "Kevin..." leciał już w tym roku i to trochę czasu temu... Jaki jest Twój stosunek do tak wczesnego propagowania świąt?
Ludzie śpieszą się do przodu, bezustannie biegną..chyba śpieszny im się do końca naszej drogi. Zamiast cieszyć się z chwil,wybiegają kilka miesięcy do przodu. A potem narzekają jak to czas szybko zleciał i, że nic nie zdążyli zrobić.
Co,nie. Ogółem to przez 2 lata używałam tabletu z którego można dzwonić, ale 8 listopada tego roku dostałam od mamy nowy telefon. Ale tablet jest jeszcze cały