Co myślisz o tym jak rodzice wysyłają dziecko na siłę, żeby chodziło na lekcję religii, A sami nie praktykułują jej w sensie nie chodzą do kościoła itd?
Jest sens namawiać dzieci do tego, żeby chodziły na te lekcje mimo,że później tak jak Oni sami nie będą chodzić do kościoła?