Wracałam ze szkoly szłam na dwor bylam daleko od domu i wgl nie zachodzialam ani na chwile do domu i wracałam o 20... 19 to zalezało jak szybko ciemno sie robiła tez sie zdarzało ze sie góbiłam na łace i nie wiedziałam w ktora strone do domu ale zawsze trafiałam... potem juz na pamiec szłam czasami sie zdarzalo ze moje ciało samo juz wiedzialo ktoredyk isc i juz nie musialam patrzec czy dobrze ide
Pamietam jak bylam duzo mlodsza i kot mi sie zucił na reke i mialam na nadgarsku dokladniej na zylach głegokie rany bo wbil mi pazyry do krwi... Przez pare dni nie moglam złapac nic ta reka i nie mogłam zginac w nadgarstku