Szczerość, bez tego związek jest chyba niemożliwy. Zaufanie oczywiście, bo nie można być obsesyjnie zazdrosnym. Przyjaźń, uwierz jak nie bedzie przyjaźni to nie ma szczerości.
Co bylo pierwsze? Kura czy jajko? ;p
i kura czy kogot? xD
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie. :(((
Tolerancja, moim zdaniem, zależy od kraju i ludności. W naszym kraju, tak naprawde tolerancja nie istnieje. Ludzie udają że są tolerancyjni, a gdy widzą przykładowo czarnoskórego, to szydzą z niego i przyglądają sie mu, co na pewno nie jest miłe. To samo odnosi się do homoseksualistów. Tolerancja powinna być cechą wrodzoną. Od początku powinniśmy byś uczeni, że są różne rasy ludzi i typy i że każdy człowiek bez względu na kolor skóry czy upodobania powinien być dobrze traktowany. Nie wiem dlaczego nie jest tak jak być powinno, ale możemy starać się żeby to się zmieniło. Organizujmy spotkania, przyswajajmy młodym że wszystkim należy się szacunek.