Przychodzi kobieta do kościoła i pyta się księdza czy może ochrzcić Kota ?Ksiądz : Absolutnie nie jak tak można ! Kobieta: Ale prosze księdza dam 2 tysiące Ksiądz: Nie ma mowy prosze się wynośić Kobieta: To dam 10 Tysięcy Ksiądz: Aaaa.. No w sumie to też stworzenie Boże a więc zgoda. (Za 3 dni do kościła przyjeżdża Biskup i pyta się księdza jak mu się powodzi ?)Ksiądz: Ależ ekscelencjo wspaniale ostatnio ochrzciłem Kota :) Biskup: Jak to kota przecież to nie człowiek ! Ksiądz: Ale kobieta zapłaciła 10 tysięcy :) Biskup: O kurwa to powiedz Jej ŻEBY PRZYGOTOWAŁA GO DO BIERZMOWANIA :)Hahahahahahahaha beka hahaha :-)))