Wyjdź człowieku z aska, facebooka, spełniaj swoje marzenia, ciesz się życiem, wyzanaczaj sobie cele, osiagaj je, Naprawdę te lajki są takie ważne? Czy one w ogóle coś znaczą? Sprawią, że będziesz lepszy/a, mądrzejszy/a, piękniejszy/a, bogatszy/a? Serio? Człowieku, co Ty robisz z własnym życiem? Jak się z tym czujesz?
Czasami mam dość takiego życia, dokuczacie mi chociaż nie macie powodu. Czuję się samotna, opuszczona, tracę pewność siebie tylko dlatego, że Wam się nudzi. Wiecie co Wam powiem? I tak jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie- mój chłopak wskoczyłby za mnie w ogień, mam cudowną rodzinę- mama wychowała mnie najlepiej jak tylko mogła, pokazała jak żyć, nauczyła mnie być dobrym człowiekiem, wszystko co mam zawdzięczam właśnie jej, ale Wy mnie hejtujecie bo? Dlaczego to robicie? Sprawia Wam to przyjemność? Naprawdę uważacie, że jestem taka marna, głupia, pusta? Ten świat jest niesprawiedliwy skoro takie rzeczy się dzieją. Kiedyś każdy z nas stanie przed Bogiem i co powiecie? Hejtowałam ją, bo tak? Jak możecie patrzeć w lustro po tym co mi piszecie? Nie powiem, ze opinia innych mnie nie obchodzi, bo obchodzi i to bardzo, nie krzywdzie mnie, ostatni raz proszę, przestańcie. A tak serio to właśnie Desia zrobiła zajebisty kisiel, śmiejemy się z nieszczęśliwych nastolatek i krejzi imprezowiczów a ja czuję się jak fejm. =>Makrela Alex Piłkowska ;* <3