Uwazam ze bardzo zmienia, widze to u moich znajomych ktorych znam od 7/8 lat...I szczerze zmienili sie nie dopoznania. ..Czasem mi az strach pomyslec jak to sie stalo, ze w takim czasie sie tak zmienili. Nie mowiac o osobach ktore znam od nie dawna a sa u mnie w klasie...Tez widac calkowicie inne zachowanie niz na poczatku. Serio to mnie az przeraza Ja takowo mysle ze bardzocsie nie zmienilam, jedyne co to troche bardziej umilklam, i zaczelam pyskowac 😂
Czułabym sie zawidziona i smutna, staralabym się za wszelką cene ta osobe do siebie zblizyc....chyba ze byloby to poprzez klutnie badz inne tego typu sprawy... W takim przypadku stoje za powiedzeniem "Jeśli kochasz, daj mu wolność"
A no bylo fajnie nawet...hehe, mozna tak to ujac. Jednym slowem, prawie wybuchlam placzem, ale trzeba bylo sie powstrzymac, zeby jednak kazdy myslal ze jestes tą szczesliwa, silna psychicznie ^^
Dziekuje ja rowniez ^^ Kiedys każdy dzien byl kolorowy, kazda noc przespana i kazdy usmiech widoczny...Te czasy byly gdy mialam 10 lat..Teraz wszystko jest szare bez barw, wszystko nie ma sensu. Czemu wszystko jest takie trudne? Czy to sie zmieni..? Cholernie dziwny swiat.
..Nie zostawiaj nikogo, bo wkońcu zostawią ciebie.. Tak w skrócie, nienawidze ludzi ktorzy mowia: -Hej, kocham cie! -Czesc, ja ciebie tez * (1 dzien) * (5 dzien) *(30 dzien) *(128 dzien) -A okej...To spierdalaj ❤ Znudzilas mi sie Bezcenne...