Depresja - jest chorobą psychiczną, a osoba na nią cierpiąca postrzega rzeczywistość w czarnych barwach. Nie istnieje wyraźna granica między chandrą a depresją. Serio? Nie jestem chora psychicznie. To co przeżywałam nie dało się nazwać depresją. Przecież nie chodziłam ciągle smutna..uśmiechałam się też nawet i częściej niż kiedyś. Ale to już było i mam nadzieję że nie wróci :)
hm.. Idealna chwila? Z moimi wariatami :** Jeszcze raz namioty ale tym razem w większym o wiele większym gronie :) Te dwa dni z Depciem były też idealne. Ale za małą mieliśmy ekipę. Jeszcze raz Sobota z tymi samymi ludźmi ale dłużej no może dodać parę osób :) Jest dużo chwil które chciałabym powtórzyć i żeby trwały dłuuużej :)
A czy chociaż raz nie mogłabyś/mógłbyś odhaczyć anonima? O takich sprawach nie będę pisać jak nie wiem z kim. Zapraszam priv, GG albo chociaż odhacz anonima.
Jest hm..zajebisty? Tak to idealne określenie. Dowiedziałam się nareście prawdy i zdałam sobie sprawę że nikt nie jest wart moich łez. Popłakałam i całe uczucie mam nadzieję uciekło w cholerę! I oby jak najdalej że już nie wróci, a kiedy go spotkam będę obojętna jak on. Pogodziłam się z przyjaciółką , a to było najważniejsze! Troszkę mi smutno żę jedna z moich przyjaciółek wyprowadza się bo jej ojcu coś strzeliło no ale trudno...muszę się pogodzić z tym. Ale kontakt i tak będziemy utrzymywać :**
Zaznaczając że ideałów nie ma :) Zbytnio wymagań nie mam :) - Wyższy ale nie za wysoki. Tak niewiele wyższy ode mnie - Energiczny ? Żeby nie stał jak zamuł tylko na luzie xd - Czuły - Kochający