Mam problem ....od kilku dni wszędzie zabieram ogórka...nawet nadałam mu imię Zdzisław zaprzyjaźniłam sie z nim razem gadamy ,jemy masło, tniemy się margaryną,piarzemy ręczniki i pościel i słuchamy dico polo....czy to nie jest dziwne?...ty też masz przyjaciela ogórka ?
Nie ,to nie jest dziwne <33 Ja też mam przyjaciela ogórka ale my razem ruchamy płoty <33 Mrrr;**