-Jednak nie zapomniałaś? -Nie. -Czemu? To takie proste. -Wiem, że proste. Ale boję się o nim zapomnieć. -Nie rozumiem… -Boję się, że jeśli zapomnę, to będzie znaczyło, że go jednak nie kochałam.!
To ci powiem, że zegar u moich rodziców przez długi czas miał nienakręcany mechanizm wybijania godzin, bo był uszkodzony, ale... zdarzało się, że wybijał... kiedy ktoś z rodziny miał umrzeć. Zdarzyło się tak bodajże ze dwa razy... Dlatego zaskoczyło mnie jak napisałaś, że dziwny