"Sekretarz skutecznie komplikuje moje działania, w czym przypomina trochę Pottera, tylko że ma większe możliwości." ZAJEFAJNE OPOWIADANIe:D
Dobrze wiedzieć ;)
"Okazało się jednak, że moja droga do całkowitego opanowania świata, stała się bardziej skomplikowana. Amerykanie, w osobie ambitnego Sekretarza Obrony, od lat prowadzą z nami wojnę podjazdową, co gorsza próbują włączyć w to Brytyjczyków"
...
coś na zachete:) - Po śmierci chłopaka – uśmiechnął się tryumfalnie – postanowiłem nie zajmować się krajem, w którym aż roi się od buntowników i głupców. Od tego czasu moja uwaga skupiona jest na całym świecie. Moi słudzy są w rządach i organizacjach międzynarodowych, mają wpływ na politykę.
Najpierw chyba bym musiała sobie przypomnieć trylogię, żeby wiedzieć o co chodziło ;)
kiedyś Ci poleciłam przeczytać trójkat równoboczny i mam nadzieje ze nie jesteś nim zaiwedziona bo masz go teraz w świstoklikach, teraz polecam opowiadanie harry potter w matni nie pożałujesz spędzonego czasu nad nim:) myśle nawet że przeczytasz go w jeden dzień tak jak ja, bo tak wciaga:D
Ogarnie się xD
To polecam ;3
Przeczytam jak będzie mi się chciało xD
Akcja tego opowiadania rozpoczyna się trzynaście lat po wydarzeniach opisanych w ff „Szczęśliwe dni w piekle” i powiem Ci że bardzo mi się podoba ta wersja wydarzeń:)
Ooo... Może przeczytam ;)
a czytałaś trylogie Enahmy? podobała się?:)
Czytałam. Połowy już nie pamiętam, ale wiem, że mi się podobała ;)
Lepiej być szczerym i pomóc niż bez sensu kłamać - takie jest moje przekonanie ;D
Wyjeb mi taki komentarz, proszęee :))
hp-szeptane-tajemnice.blogspot.com
Claire xDDD
Hmm, okey, spróbuję wyjebać, bo widzę, że nie masz dużo rozdziałów i są dośc krótkie, ale nie dzisiaj, bo mi się nie chce xD Nastaw się na zupełną szczerość, bo zawsze piszę szczerze xD
A ja nie widzę ;c To Tomarry?
Tak.
No mówiłaś, że wyjebałaś taką długą odpowiedź na jakimś blogu, to się pytam gdzie :)
Lubię, bo do szkoły chodzę w weekendy, więc poniedziałek to dla mnie weekend xD
Bully, przepraszam za to, co zaraz napiszę, bo doskonalę widzę Twój nagłówek :)
yaoi-tomarry.blogspot.com - mogłabyś zajrzeć? Wyrazisz swoją opinię koleżance po fachu? :)))
Oj, dużo znaczą, bo oznacza, że komuś na mnie zależy albo odwrotnie, ale i tak ważniejsze są czyny. Słowa czasami są rzucane na wiatr. Zależy też komu to się mówi i w jaki sposób. Co innego napisać to w smsie, a co innego powiedzieć prosto w oczy. Rzucanie tego na prawo i lewo, jak to teraz często się dzieje, jest dla mnie trochę niezrozumiałe i słowa "kocham Cię", według mnie, coraz bardziej tracą na wartości. Kiedyś mówiło się to bliskiej osobie, którą naprawdę się kochało, a teraz często mówi się to pierwszej lepszej osobie.
Muszę Ci pogratulować tej odpowiedzi, była inna niż dotychczasowe, które przeczytałam :)
By the way, genialny blog :) uwielbiam czytać i Furii i jego perypetiach, super pomysł z Lori xD takie charaktery są potrzebne xD masz świetny warsztat *.*
Poczułam się jak na języku polskim xD Jeśli zabijemy złą osobę to czy to będzie coś dobrego? W końcu pozbędziemy się osoby, która np. morduje niewinnych ludzi. Ciężko to określić, bo ta osoba może zabić niewinnych, a wcześniejsze zabicie tej osoby by do tego nie doprowadziło, prawda? Dzięki temu morderstwu moglibyśmy uratować życie innych ludzi. Kolejne przykłady: samobójca, który podkłada bombę np. na dworcu kolejowym czy sytuacja z 11 września 2001 z World Trade Center. Ilu ludzi zginęło przez głupi wybryk jakiegoś szaleńca? Dlatego nie do końca zgadzam się z tym cytatem. Czasami jedno morderstwo może uratować wielu niewinnych ludzi.