a no, trzeba jak najbliżej sceny, będę się pchać rękoma i nogami a pod scenę się dostaniemy XD
Ty jesteś szkieletem, więc wciśniesz się między ludzi xD
Po zmianie domu wydaje się, że Furia stracił popularnośc w szkole, bo odwrócili się od niego Gryfoni, Puchoni i Krukoni (z nielicznymi wyjątkami), a nie widać by Ślizgoni go lubili poza... no włąśnie kim. Nie wygląda by go lubiło też za dużo osób bo nikt spoza ekipy z nim nie gada. To było celowe?
Hmm... Właściwie to nie zwróciłam uwagi na ten wątek. Nie było to celowe. Ale myślę, że w trakcie imprez było to bardziej widoczne, gdy bawił się w tłumie ;)
o no właśnie, boże, to będzie zajebiste XD jeszcze módl się, żeby chłopaki jechali, bo jak oni, to jeszcze z P klasy się jego znajomi zabiorą, w ogóle podobno stąd bardzo dużo osób jedzie oO ciekawe, czy kogoś nowego poznamy XDD
To będzie spora grupa xD
Kurwa, zapomniałam XD ej, spotkamy się jeszcze z jedną dziewczyną z tt bo mieszka w Poznaniu i akurat będzie XD
Spoczi ;D Jeszcze z Kają trzeba się dogadać ;D
ach, to teraz już rozumiem. Spierdolę przed tobą XD
Powodzenia xD Wcześniej pisałaś, że na wstępie mnie wyściskasz xD
A te kilka to za co? XD ty też masz wpierdol, teraz mi się przypomniało XD
Za wszystko, ćwoku xD M.in. za szantaże, za "cwela", za wysyłanie zdjęć z ciastkami/cukierkami xD
Kurwa, weź, ej nie ma tak XD ale zresztą i tak musisz mi wpierdolić, żeby wiesz co wybić mi z tego mojego rybiego łba XD
Hahaha, to nie jedyny powód, więc możesz być pewna, że masz kilka kopniaków xD
Mam nadzieję, że mi wybaczysz. Wszakże "Pani" to obelga nie jest, a nie moja wina, że tak mi wpojono mówić do nieznajomych. Co do Crabbe'a to szkoda, że de facto go nie było. Już miałam w wyobraźni jego mugolską bijatykę z Furią. Przypomniał mi się blog z Dexterem, Kobrą, mugolskimi gangsterami...
Wiem, że to nie jest obelga, ale jakoś dziwnie się czuję, gdy ktoś się tak do mnie zwraca ;D Furia i Kobra to dwie różne osobowości, więc nie chciałam powielać swoich pomysłów, że Harry z Bitwy Myśli non stop się z kimś leje jak Harry z Drugiego Oblicza xD
A spierdalaj, a chcesz te ciastka czy nie? jak mi kopa dasz, to ciastek nie dostaniesz XD
Haha, sama sobie kupię jak nie przywieziesz, cwelu xD
Widzisz, Bzy Bzy, już ciebie za babunię mają, oj niełanie, nieładnie XD
Rybo w zepsutej kosiarce, chcesz kopniaka jak się spotkamy? xD
No cóż, ciężko mi byłoby odnieść takie wrażenie. Jeszcze ostatnie pytanie, by nie marnować twego cennego czasu. Z opowiadania wynika, że ładnie pozamykałaś wszystkie wątki, zatem drugi tom będzie innym opowiadaniem z tym samym bohaterem? Bo do tego co napisałaś chyba nic dodać już nie idzie...
Domyślam się, że było ciężko odnieść takie wrażenie, bo wygląda to tak jakbym ich nie lubiła ;D Jeśli chcesz to możesz pytać, bo aktualnie mam dużo czasu wolnego ;D Ostatni rozdział i końcówka 42 pociągną za sobą kolejny wątek, na którym będzie opierała się większa część drugiego tomu.
Stworzyła Pani grono świetnych postaci wymyślonych na potrzeby bloga. Poza oczywistymi jak Blake czy Toby na uwagę zasługują też inne postaci jak Andy Garner. Mocno zmieniono też rolę (albo zredukowano do zera) rolę ochroniarzy Malfoya'a. Czy te postaci były tworzone na czyiś wzór czy nie?
Nie wiem, ile masz lat, ale nie pisz do mnie "pani" xD Nie, te postaci były całkowicie wymyślone przeze mnie, na nikim się nie wzorowałam. Rolę ochroniarzy Malfoy'a zredukowałam do zera, bo nie byli mi do niczego potrzebni. Dopiero jakiś epizod odegrali przed bitwą o Hogwart (gdzie nawet nie pojawiły się ich postaci, tylko nazwiska ;)
Ano chyba że tak, ale nie łatwiej byłoby pisać blog o Malfoy'u w Gryffindorze? Z bloga wnioskuję, że za "szlamą, rudzielcem i Gryfiakami" nie przepadasz. Bardzo oryginalne, ja nigdy bym nie zdzierżył Ślizgonów, może dlatego czytam Twój blog, hehe.
Wręcz przeciwnie, lubię kanonicznego Rona, Hermionę i Gryfiaków ;D Po prostu na potrzeby opowiadania zmieniłam nastawienie Harry'ego do nich. Może łatwiej byłoby napisać o Malfoy'u w Gryffindorze, ale zauważ, że wolę pisać o Harrym w roli głównej ;D
Czy w cd planujesz bardziej rotować postaciami? Teraz jest zawsze stała ekipa. Kiedyś był Andy i Matthew, którzy razem z HP doszli do Slytherinu. Czy będą pojawiać się częściej, oczywiście nie koniecznie oni, ale np z Weasleyem to samo. Chociaż tu akurat plus, bo bez konfliktu byłoby chyba kiepsko.
Będzie sporo nowych postaci, czasami epizodycznych, a czasami bardziej rozbudowanych. Stała ekipa nadal będzie stałą ekipą. Konflikty także będą, ale czy z Weasleyem? Tego nie zdradzę :)
Co Ciebie skłoniło do pisania bloga o Potterze w Slytherinie? wydaje mi się, że to ciężki temat, jako, że slytherin to był dom zła i nawet nie trzymając się sztywno kanonu ciężko wymyśleć, jak tu Potter mógł zaprzyjaźnić się z bandą przyszłych Śmierciożerców, nieprawdaż?
Zawsze lubiłam, gdy w opowiadaniach Harry i Draco się ze sobą przyjaźnili. Stąd wzięła się moja myśl: "co by było gdyby Harry trafił do Slytherinu?". Powoli zaczęły rodzić się pomysły. Wprowadziłam postać Silver, żeby własnie miał jakąś bratnią duszę w tym domu i było mu dzięki temu łatwiej się zaaklimatyzować ;)
Widać, że nie trzymasz się sztywno kanonu, ale jeżeli już to mi to bardziej przypomina część VII niż szóstą, bo zginął już Voldemort i Lestrange. I stąd moje pytanie: pisząc bloga korzysta Pani z innych części HP?
Pani? Poczułam się staro xD Wolę jak mi mówią na ty :D Korzystam tylko z pierwszych 5 części, bo muszę chociaż mniej więcej trzymać się faktów, ponieważ na nich opieram się pisząc kolejną część. Z 6 i 7 nie korzystam.