Polduś jest w mojej rodzinie kilkanaście lat, niestety prawie 6 stał w krzakach. Świeżio po 18 poszedłem do pracy i od razu postanowiłem go przywrócić do życia. Na razie śpiesze się z malowaniem, wnętrzem i glebą bo chcę zaliczyć zlot. 25.05 w Makowicach ;) Swap po zlocie. Na razie kompmetuje części i działam z darciem do gołej blachy i solanką. W tym tygodniu próbne malowanie w garażu (Nie u lakiernika, bo chcę aby był zrobiony przeze mnie, nie innych. ) Postępy daję na swoim fb, zapraszam. Jakaś słaba fotka z dzisiaj, maska się robi.. Gdzie nie gdzie poprawki trza zrobić :)
Tak kolego ;) Poldek to projekt "rost style". Czarny mat, dużo rdzy, szachownica na dachu, bagażnik dachowy z gratami i wiele zmian :) No i swap na 2.5 vanos z bmw ;)
Tyle czasu broniłam sie przed tym a tu taka wtopa ;c ej ale nikomu nie mów <3 :D