do swojego taty do łobza też już nie przyjeżdżasz ?
Przyjezdzam ;) Tylko tata jest kierowca I wiecej go nie ma jak jest w domu. Akurat od wczoraj jest I ma tydzien wolnego I sie umowilem, ze dzisiaj przyjade do niego ;)
To byl bardzo skomplikowany sen. Ciezko mi bedzie opowiadac o nim, ta trauma, adrenalina I kazde wspomnienie o dzisiejszym snie mnie przytlaczaja. Myslenie o tym daje taki bol, niczym wgniatajaca mnie rozpedzna ciezarowka w betonowy mur. Czasami nawet boje sie wszystkiego co jest powiazane z drewnem, wtedy przed oczami mam ten paskudny sen. Nikomu nie zycze , aby snila sie komus nauka odpalenia zapalki o siarke :/
Bardzo bardzo fajny ask OBSERWUJE odrazu + polajkujesz troszke, potem robie losowanie o prezenty i napewno nie zapomne o tej hojności haha + MIŁEGO WIECZORUU !! #W
hehe u mnie to samo ale jest jeden taki odcinek co dawalo rade rozbujac do 190 km/h :D
Może i jak bym jeździł na Szczecin to mógłbym ją ładnie bujnąć, obwodnica, droga ekspresowa to można lecieć, no , ale zazwyczaj jak jedziemy na Szczecin to jadą wszyscy więc wtedy ciśniemy T4 ;) Dobrze o tyle, że kolega złomuje swoją Omegę to wyciągam niepotrzebne części , dzisiaj jeszcze pójdę zobaczyć czy ma w zderzaku tą zaślepkę haka , no i wyjmę czarny kierunek w listewce, bo jeden już założyłem i wygląda lepiej niż z pomarańczowym.
mialem. moja była srebna w kombi full opcja ksenony wykonczenie w drewnie 1998rok i sprzedałem za 9000 zł dwa lata temu ale naprawdę stan był salonowy :)
W mojej brakuje jedynie skórzanych foteli, ale kto wie , może kiedyś. ;) I trochę starsza, bo 1997 rok :) Powiem, ze wolę omegę niż jakieś BMW czy coś, jest wygodna, na przyspieszenie też nie można narzekać, bez problemowo bujała się do 170km/h , niestety ale w mojej okolicy więcej się nie rozpędzi :D Stan dróg powala i mało prostych jest.
mailem identyczny silnik :) . widzę xenony to już jest baja :D
Ma soczeweczki ;) Masz sedana czy combi ? Ogólnie omegi są śliczne, swoją wyrwałem w tamtym stanie za 900zł i teraz bez problemowo cena wzrosła do 2500 tysiąca i jest troche chętnych :)
2.0 16v Ecotec 136km ;) Tak wyglądała jak ją kupiłem, kupiłem ją bez kół. Dlatego chwilowo jeździła na alusach, co doszło ? -Plastiki pod lampami, orginalne boczki z drewnianymi listewkami i kolorem deski rozdzielczej, zimowe stalówki, czujniki alarmu, drewniana popielniczka, orginalne głośniki, orginalne kołpaki, nowy imobiliser, nowa atrapa grilla, zamek bagażnika i wiele więcej :D
Kołpaki i czujniki alarmu do mojej niuni .. ;) I kto mi powie, że z taniego "zaniedbanego" samochodu, nie można zrobić całkiem ładnego egzemplarza? Chęci, części i trochę wolnego czasu.