Któregoś dnia łóżko stwierdza, że już Cię nie kocha. Że ta miłość nie ma sensu i postanawia wyprowadzić się przy pierwszej możliwej okazji ;-; Okazuje się, że planuje zamieszkać razem z lodówką! Bo się kochają! Co wtedy? ;_;
Chodzi mi o ludzi, którzy zgrywają członków danej subkultury, a robią to najczęściej dla szpanu i wcale nie czują tej przynależności. Często też mało wiedzą o tej subkulturze i niespecjalnie interesuje ich konkretny rodzaj muzyki.