no i wlasnie to jest fajne, a nie jakies wychudzone i idealne cialo, zaloze sie ze wiekszosc chlopakow woli wlasnie to jaka teraz masz figure, mi tez sie wlasnie takie nieidealne bardziej podobaja, sama podobnie wygladam i nie chcialabym byc takim chudzielcem z idealnymi miesniami:)
Ja nie rozumiem, dlaczego dziewczyny patrzą tez na swoją sylwetkę przez pryzmat podobania się chłopakowi. Jeden lubi takie, drugi lubi zupełnie inne. To MY SAME SOBIE mamy się podobać, a nie 'bo chłopacy to wola takie nieidealne'. Fakt, lubią trochę większe uda czy fajne pośladki, ale przecież to nie ma tak naprawdę znaczenia. Nie wiem, takie jest moje zdanie. Samoakceptacja jest najważniejsza i znanie swojej własnej wartości. Czasami jednak to wszystko się burzy i wymagamy od siebie zbyt wiele.
JAK JA KURDE NIENAWIDZE LUDZI SERIO. Nosz kurrr, szlag mnie trafia, kiedy umawiasz się na coś z ludźmi a oni w ostateczności i tak Cię wystawiają i nawet cię o tym nie powiadamiają :))))) po prostu kocham ten świat i życie
Przez dlugi czas liczylam kalorie i jadlam tak ~1500. Ostatnio postanowilam skonczyc liczyc i jesc tyle ile potrzebuje, od tej pory jem duuzo wiecej (chyba kolo 2000 a czasem wiecej) bo jestem glodna, ale sie nie przejadam. Mam plaski brzuch i nie mam zaparc czyli to znaczy ze nie tyje?