Nie przepadam za tym, jak ktoś mnie straszy, czy to przypadkowo, czy celowo, zawsze reaguję gwałtownie. Kiedyś brat lunatykował w nocy i przyszedł do mojego pokoju, ja wówczas jeszcze nie spałem. Tak na niego nakrzyczałem, że cały dom się zbudził. 🤣 Najlepsze, że na drugi dzień brat nic nie pamiętał. 🤣🤣