Każdy coś utracił, jedni więcej, drudzy mniej. Ciężko jest mi powiedzieć, ile ja utraciłem. Nie powiem, że niczego nie utraciłem, np. przez pandemię byłem zmuszony później bronić swoją pracę licencjacką ze względu na problemy z dostępem do literatury itp. Swoją drogą wolę nawet nie wiedzieć, co by było gdyby.., wolę żyć tym, co jest mi pisane. ;)
Pokażesz mi swój ulubiony obraz, bądź inne dzieło sztuki?
Ten obraz sprawia, że przenoszę się myślami do Francji, do Strasbourga, w którym byłem w 2013 roku (oczywiście ten obraz niekoniecznie został namalowany w Strasbourgu, tylko takie skojarzenie). 😃
Czy kiedykolwiek ktoś Cię zablokował w mediach społecznościowych?