Jaka jest najbardziej niebezpieczna rzecz, którą udało Ci się zrobić?
W wieku 4 lat wpadłem do stawu, tak, że cały się zanurzyłem w wodzie. Na szczęście tato mnie szybko wyciągnął z wody. Nic mi nie było po tym "wyczynie".
Pewnie, że tak. Wychowałem się w "analogowej" epoce, kiedy jeszcze nie było tak bardzo rozwiniętych telefonów, telewizorów, komputerów, samochodów, czy też np. stron internetowych. Wtedy życie wyglądało jakoś inaczej, ludzie byli uprzejmiejsi, życzliwsi. Niestety, skoro ma być rozwój, nie zawsze oznacza, że ma same plusy. Technologia ułatwia nam życie, ale utrudnia komunikację pomiędzy nami samymi - z wielu przyczyn.
W dzisiejszych czasach trudno o najlepszego przyjaciela. Ja nie mam prawdziwych przyjaciół - i mimo to daję sobie radę, na wielu ludziach się już przejechałem, dlatego nie chcę kolejny raz się zawieść na innych.
Wyobraź sobie, że możesz zwiększyć swą inteligencję lub charyzmę – co wybierzesz?ghhh