Niestety nie zasypiam od razu, ale odkryłam na szczęście, po wielu latach męczenia się po kilka godzin, aż zasnę, kilka patentów. Najlepiej się sprawdza muzyka cichutko w tle spokojna, ale taka którą lubię słuchać. Drugi sposób to mój chłopak, przytula mnie tak, żebym nie mogła się ruszyć, aż zasypiam 😂
To zależy czasami nie mogę w ogóle usnąć a jak jestem mega zmęczona chwilą i mnie nie ma 😂😂😂 Moim sposób położyć się na brzuchu przytulić się do poduszki i pomyśleć o czym milutkim ☺️☺️
W sumie zależy od zmęczenia. Gdy leżę sama to trudno mi zasnąć. Jak Kamil już się położy i wiem, że on ma spokojny sen to zasnę od razu. Jakoś tak nie potrafię spać jak ktoś się jeszcze kręci.