Czego albo kogo.Może i postanowiłam,że na razie będę singlem,jednakże kiedyś moim priorytetem życiowym była prawdziwa miłość.Ale kiedy człowiek doświadczy zawodu,to zaczyna na to patrzeć inaczej.Może to nie okaże się trafną odpowiedzią,może nie zadowoli pytającego,ale do pełni szczęścia nie potrzebuję na prawdę niczego innego,jak samego szczęścia.Kiedy człowiek je osiągnie,to wszystko się ułoży.
Trudno mi powiedzieć.Na pewno byłabym zaskoczona.Z pewnością nie mogłabym powiedzieć tego samego,bo jeżeli człowiek doświadczy już kiedyś zawodu miłosnego,to stara się wszystko przemyśleć.Po prostu boi się ponownie stawić czoła cierpieniu.