Jestem głodna, lubię moją nową klase, żałuję baaardzo dużo rzeczy, boje się burzy, nie chcę stracić już więcej ważnych dla mnie osób, chcę żeby Emil wrócił:(, marzę żeby zamieszkać w Hiszpanii, Kocham Kaśke, mocno! Chciałabym zdać klasę, Nienawidze :):):):), słucham wszystkiego, brakuje mi pewnej osoby, tęsknie za tym co było rok temu, śmieję się z rzeczy które nie są śmieszne, nie lubię grzybów fuj, zazdroszczę ładnym osobą, muszę się uczyć na geografie:/ i nie chcę mi się zadawać haha:D
Jak zwykle będę na dworze to na spontana się pojedzie na miasto i wyjdzie tyle z tego że wylądujemy w shishy i przesiedzimy tam 2 godziny jak zwykle :D