no nie tak fajnie. jeżdżę z tatą na delegacje i to tylko na 2-3 dni i kiedy tata ma spotkania ja cały dzień siedzę w hotelu i się nudze. czasem jak mamy hotel w centrum to sobie pozwiedzać idę. np. w hiszpanii byłem tylko jeden dzień i było głupio bo siedziałem tylko w hotelu ://