czemu dążysz do odangażowania zadu przy chodach bocznych? zad nie powinien być podstawiony? czym to, co trenujesz z Kropką różni się od ustępowania od łydki gdzie zad musi być zaangażowany? (tak pisze prof. Próchniewicz w swojej książce)
a czy ja gdziekolwiek napisałam, że dąże do odangazowania zadu przy chodach bocznych? robimy to jako zupelnie inne cwiczenia..