Lajki nie są potrzebne,po prostu się spytałam,jutro będę miała siłę aby wyjść na dwór o to się akurat nie musisz martwić,na tym asku piszę prawdę nie popisuję się przed nikim jestem po prostu sobą :p
Podziwiam Cie za to, ze odpowiedzialas, bo niewiele jest takich osob, ktore w ogole zwracaja na cos takiego uwage. Nie martwie sie, bo mi to wisi, mam wlasne problemy, ale spojrz na to rowniez z perspektywy czlowieka, ktory wyraznie pisze o tym, zeby mu nie spamowac. To troche denerwujace :)
Zaloze sie, ze nawet tego nie przeczytasz, wiec moglabym Ci teraz niezle pojechac i nie przejmowac sie tym, czy Cie to urazi czy nie, bo i tak nie zobaczysz odpowiedzi. Licza sie dla Ciebie glupie lajki na asku i pytania, na ktore mozesz 'inteligentnie' odpowiadac, robiac z siebie przy okazji pseudo-madra osobe, udawac kogos, kim nie jestes. Szkoda, ze taka mloda osoba niszczy sobie teraz zdrowie przesiadujac przed kompem, tabletem czy chuj wie czym, zamiast spac i miec jutro sile na to, zeby wyjsc na dwor i zaczac zyc zyciem, a nie internetem. Po co mnie obserwujesz? Pewnie, ze znam odpowiedz na to pytanie. Chodzi tylko o to, zeby zaznaczyc mnie i 49 innych osob i zadac im to samo pytanie. Wytlumacz mi prosze, dlaczego lajki sa dla Ciebie tak istotne? Nie masz w zyciu innych priorytetow? W takim razie gleboko Ci wspolczuje. To pierwszy i ostatni raz, kiedy odpowiadam na tego typu pytanie, wiec jak kolejna osoba bedzie chciala spytac mnie o cos takiego, niech przeczyta ta odpowiedz albo opis, ktory wlasnie po to k*a jest, zebyscie go czytali. A Ty, autorko pytania, odpowiesz mi?