Jak mija weekend?
Minął najlepiej ale szybko.
W piątek o 5 rano po misia z polskiego busa.
Potem na 13. 30 do 21.30 do pracy i powrót do misia, a tam ona w moim łóżku. Na 9 do szkoły i o 14 do domu do misia. Oglądałyśmy film, potem lody i zrobiłyśmy obiad. Makaron, szpinak, rybka i sałatka grecka. W niedziele plaża z brzeźna na Przymorze i kolacja w sphinxie. No idealnie. A potem breaking bad i dzisiaj o 6 na polskiego busa :(
W piątek o 5 rano po misia z polskiego busa.
Potem na 13. 30 do 21.30 do pracy i powrót do misia, a tam ona w moim łóżku. Na 9 do szkoły i o 14 do domu do misia. Oglądałyśmy film, potem lody i zrobiłyśmy obiad. Makaron, szpinak, rybka i sałatka grecka. W niedziele plaża z brzeźna na Przymorze i kolacja w sphinxie. No idealnie. A potem breaking bad i dzisiaj o 6 na polskiego busa :(